niedziela, 29 listopada 2009

♥GOD JUL♥


Adwent się zaczął !!!! Wieniec adwentowy na stoliku kawowym:) już pokazywałam w poprzednim poście.

To stojaczek który zwykle ustawiałam na stole kuchennym. Stół jest mały i raczej dużo dekoracji się nie mieści. Teraz jego miejsce jest na blacie kuchennym. Jak będę gotowała obiadek też będę mogła nacieszyć się adwentem :)

Stroik na stole kuchennym. Świeczka jeszcze nie jest palona ponieważ skala jest od 1 do 24, więc czekam jeszcze dwa dni.

Moje dekoracje. Jeszcze nie mają pewnego miejsca. Zresztą zawsze jak ustawię dekoracje to zmieniają swoje miejsce 10 razy.





SZAFA. Prawie jej nie widać i o to chodziło. Nareszcie zrobię porządek w trzecim pokoju.

Dekoracja okienna w trzecim pokoju.


Najmilsza dekoracja co roku. Codziennie z moim P. zaglądamy do tego kalendarza i wyciągamy słodkości :) mniam....

Dekoracja okienka w sypialni....

... i mój nowy kącik do wyszywania i czytania. Mój P. narzekał, że się na niego pcham i on nie ma miejsca gdzie siedzieć. Jest teraz tak, ja z P. na kanapie a kot rozciągnięty na moim nowym miejscu. Cały czas muszę go gonić :) , ale to i dobrze, smutno mi tak daleko od P. :)

W związku z tym że to już zaraz święta to piekłam pierniczki :) Bardzo smaczne i wszystkie dla mnie :)


Miłego pierwszego tygodnia adwentu. Pozdrawiam serdecznie i....

...GOD JUL

piątek, 27 listopada 2009

Piątek♥


Dzisiaj piątek, ważny dla mnie dzień ponieważ w tym właśnie miejscu stanie dzisiaj szafa. Szafa będzie z typu zabudowy na wymiar i w prostym nowoczesnym stylu. Ponieważ jest to typowa wnęka do zabudowy szafy a pokój jest mały, chcemy żeby była jak najmniej widoczna. Jak będzie gotowa to zamieszczę zdjęcia.

Ponieważ już za dwa dni adwent w domu jest coraz więcej dekoracji. Moim ostatnim uwielbieniem są białe obrusy. Tu widać akurat stare prześcieradło z koronką ale wygląda na tyle delikatnie, że nie przeszkadza :)

Wianek z bliska.

To natomiast wianek adwentowy. Do wianka na stole w kuchni mam świecę z cyframi od 1 do 24.

Kielich na świecę, na którego punkcie oszalałyśmy z moją mamą. Piękny i wydaje mi się, że będzie mi służył całą zimę.

Byłam dzisiaj na poczcie. Przyszła paczuszka od Sylwii :) Śliczna poszeweczka.

a do tego w prezencie serweteczka. Bardzo mi się podoba. Dziękuję bardzo Sylwio.



Pozdrawiam was cieplutko.


poniedziałek, 23 listopada 2009

♥Śliczne podusie i moje szycie ♥


Te dwie piękne podusie mam od Gosi :) Jedną kupiłam a drugą dostałam w prezencie:) Uwielbiam takie białe stare podusie!! Przed podusiami dwa łosie!! mojej roboty.

Świnka powstała w piątek. Śliczna. Ściągnęłam ją z blogów, najwięcej jest ich na tych skandynawskich. Śliczna. I żeby świnka nie była smutna to na zdjęciu jest z łosiem ze wcześniejszego zdjęcia.

Mały kandelabr zawisł w oknie w sypialni. Na początku chciałam dać czerwone świeczki ale było zbyt czerwono i przewiązałam białe wstążeczki z serduszkami.

I chyba jedna z ważniejszych zmian klosik. Widywałam je w szwedzkich gazetkach i na blogach. U nas niestety takich nie ma. W firmie CEPELIADA na allegro są też ładne ale ja chciałam takie w formie spódniczki. A skoro nie ma takich w sklepach uszyłam sobie takie sama :)

Pozdrawiam


PS. Moje drogie BLOGOWICZKI!! Mam stare krzesła w kuchni, są obite paskudnym materiałem. Zastanawiam się czym obić te krzesła. Myślałam o jasnym materiale. Mam na nich pokrowce ale męczy mnie to co jest pod spodem. Czekam na wasze porady. Z góry dziękuję...

niedziela, 15 listopada 2009

♥ Święta już czas zacząć ♥



Przy okazji zakupu piwnicy zaczęłam robić przegląd w kartonach. Ponieważ moje drogie w moim mieszkaniu istnieje jeszcze jeden pokój :) Niestety jest zajęty przez kartony i inne rzeczy których miejsce jest właśnie w piwnicy. Niedługo bo jeszcze przed świętami wam go pokaże. A tymczasem powyciągałam małe drobiazgi związane ze świętami.

To serduszko zrobiłam sama :) Śliczne. Pożyczyłam od P. kombinerki i powyginałam. Trochę inwencji twórczej narzędzi i oczywiście drucik i serduszko gotowe .


W Tchibo oprócz literek kupiłam świeczniczki. Są z gwiazdeczkami.

Tak naprawdę dużych zmian nie ma. Trochę wstążeczek i nastrój świąt już jest. Wiem że niektóre z was mnie potępią bo to za wcześnie. Lecz ta aura jesienna na zewnątrz mi nie sprzyja więc trzeba było sobie ocieplić trochę w mieszkanku:)

I na koniec!! Moja pasja od 10 lat. Nigdy nie grałam w gry na komputerze!! Nie licząc
LOTUSA i PAC-MANa , ale to było tak dawno. Jednak THE SIMS skradło moje serce. Jestem na etapie THE SIMS 3, niestety jak siadam do tej gry to nie idzie się oderwać. Jak by co to bardzo polecam 3 można aranżować ciekawie dom i tworzyć indywidualne wnętrza, co było niemożliwe w poprzednich edycjach.

♥Bardzo pilnie poszukuję białej pikowanej narzuty 220x240 jeśli któraś z was posiada informację gdzie mogę taką znaleźć to bardzo proszę o informację.



Pozdrawiam Serdecznie i już powoli świątecznie..

niedziela, 8 listopada 2009

♥Kilka zdjęć z doliny ♥


Tak oto wyglądają nowe pokrowce. Wydaje mi się że są ładne. Póki nie mam stołu moich marzeń nie będę przemalowywać krzeseł. Na białych krzesłach pokrowce wyglądały by jeszcze lepiej. Pokrowce są romantyczne i zwiewne ponieważ są z białego lnu. Oceńcie same :)



Dekoracja na stole. To ostatnie dni jesiennych klimatów w moim domu. Zaczynam się szykować powoli do świąt. Dynie opuszczą domek.

Na obiadek była wczoraj fasolka po bretońsku. Mój ukochany lubi takie amciu. Wyszło smaczne a że ładnie wyglądało to zrobiłam zdjęcie.

Woreczki na suszone grzybki. Wbrew pozorom w środku są prawdziwki :)

Dzisiaj byli u mnie dziadkowie pierwszy raz. Bardzo im się podobało a w prezencie na mieszkanko dostałam szklany pojemnik z metalową przykrywką. Jest przepiękny. Nie wiem do czego go będę używać najprawdopodobniej jak będę z P. piekła pierniczki to będę je tak przechowywać.

Amarylis jeden już zakwitł :)

Dekoracja na stoliku kawowym. Mój P. już przyzwyczajił się do cosobotnich wypieków Wczoraj piekłam bułeczki waniliowe. Przepis był podawany latem. Zawsze kiedy je piekę zamrażam połowę. Przez wzgląd na dzisiejsze odwiedziny dziadków. bułeczek już prawie nie ma :( Ja sama dużo zjadłam. Trudno odbiję sobie jutro na siłowni.


Okno w salonie

różności


Oto zdjęcia pokrowców. Jeden bez tyłu a drugi z tyłem. Pokrowce są już zrobione z tyłem czyli falbana z 4 stron. Zrobię zdjęcie i wkleję. Mam trochę do fotografowania .Jeszcze dzisiaj opiszę.

Tymczasem w środę nastała zima w Szczecinie. Całe miasto było sparaliżowane ponieważ ludzie nie mieli opon zimowych i piaskarki nie były wypuszczone na miasto. Niestety magia zimy prysnęła w czwartek razem z padającym deszczem. Zdjęcie jest ciemne ale za to pełne magii.

poniedziałek, 2 listopada 2009

NOWOŚCI♥♥♥

W końcu znalazłam miejsce na wieszaczek żeliwny. Wiszą na nim najpotrzebniejsze rzeczy, rękawice, ściereczka, fartuszek i worek na chlebek.


I mój wspólny projekt z mamą. Pokrowce na krzesła. Myślę że wygląda ładnie tak romantycznie. Zastanawiam się czy z tyłu też robić falbankę. Co wy myślicie o tym? Zostawić tak czy z tyłu zrobić falbankę materiału jeszcze starczy. Czekam na wasze opinie!!!

Na prośbę LENY umieszczam Przepis na tartę z poprzedniego posta.
* 300 gr. mąki
*125gr zimnego masła
* 1 żółtko
*pół szklanki zimnej wody
* szczypta soli i trochę pieprzu
Z mąki masła żółtka i wody ugnieść ciasto , uformować kulkę zawinąć w filię aluminiową i włożyć na 30 minut do lodówki.
formę posmarować tłuszczem i wyłożyć ciastem, tak przygotowane ciasto włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 10 minut.
Wyciągnąć ja lubię tartę z warzywami (gotuję mrożonkę z kostką rosołową) więc wykładam warzywka i polewam mieszaniną śmietany (150 ml) , dwóch jajek , sera (150 gr) oraz szczyptą soli trochę pieprzy i gałki muszkatołowej. Tą mieszankę połączyć dokładnie ze sobą i wylać na ciasto i warzywa. Włożyć ponownie do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 20 minut.
Życzę smacznego

♥ Pozdrawiam