♥♥♥
♥♥♥
♥♥♥
♥♥♥
♥♥♥
♥♥♥
♥♥♥
♥♥♥
Dziś jest taki ładny dzień że żal chwili niespędzonej na słoneczku!!! Obiadek spędziliśmy jedząc na ogródku. Na powietrzu wszystko inaczej smakuje!!! Kwiatki zaczynają mi kwitnąć sprawia mi to ogromną przyjemność zważywszy na bardzo ostrą zimę. Najpiękniej kwitnie mi serduszka, nie spodziewałam się że w tym roku będzie taka duża. Nawet kotek biegał po ogrodzie, niestety długo nie wytrzymał bo słoneczko zbyt mocno grzało w jego ciemne futerko.
Pozdrawiam
Nikusia
Aaaa
I jeszcze małe sobotnie zakupy!!! Fioletowa i biała bluzeczka mojego P. ,tunika w krateczkę dla mnie i coś dla domku!!! serduszka od P. jedno moje a drugie jego :)
A ja dyplom robię :( i żal mi tego ciepełka co dziś jest na dworze :( chciałbym iść w końcu na rower... ;) a tu siedzę przed kompem i latam co chwila na balkon pogrzać swą czuprynę na słońcu i znów do kampa :/
OdpowiedzUsuńObiadek iście m usiałał smakować w takim otoczeniu! :) pięknie! kiedyś się wproszę do Ciebie na kawkę na tarasiku ;)
A co do kota - ten nasz czarny jest ale uwielbia się wygrzewać na słońcu, teraz siedzi właśnie tak aby całe futerko mieć w słońcu ;)
Pozdrawiam :)))
Ja też staram sie każda wolna chwilę na dworze spędzać.
OdpowiedzUsuńŚlicznie u Ciebie na tarasie!
Pozdrawiam
Przytulnie u Ciebie na tarasie,i obiadek pewnie niezwykle smakował:).Ja również każdą wolną słoneczną chwilke spędzam na świeżym powietrzu:)Pozdrawiam wiosennie:)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz,jak Ci zazdroszczę obiadku na tarasie.Ale,ale mnie niedługo tez to czeka,tylko modlę się o piękną pogodę :)
OdpowiedzUsuńPięknie zaaranżowałaś stolik i krzesła.
Pozdrawiam i zostawiam głaski dla kotka.
Weekend był cudownie słoneczny! My też spędziliśmy go na powietrzu. Bardzo mi się podoba na Twoim tarasie, chętnie bym sie przysiadła:) Drewno i ładne tkaniny, tak jak lubię! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPieknie w Twoim ogrodku.
OdpowiedzUsuńJestem tu pierwszy raz, ale bardzo mi sie podoba klimat domku, wiec zostaje.
Pozdrawiam cieplutko.
Ale cudny masz ogródek :) Ja się "ostro" chcę zabrać za reorganizację balkonu.. jak na razie sterta "gratów" na nim spoczywa.. :) A kotek cuuudny!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe komentarze i tak liczne :) Jest mi niezmiernie miło że tarasi się wam podoba. Jednak mam naprawdę ogrom pracy w ogrodzie za którą nie chce mi się zabrać. Nie wspomnę o olejowaniu mebli i tarasu ( tym na szczęście zajmuje się P.). Zawsze jest jakieś ale :)
OdpowiedzUsuńObiadek był bardzo smaczny, i przyjemnie było wygrzać zmarznięte kosteczki w pełnym słoneczku. Mam nadzieję że pogoda dopisze w majowe pierwsze dni.
Pozdrawiam i kot też ;)
PS. Dagmarko pisz pisz pracę pomyśl o tym że w wakacje nadrobisz chwile stracone na słoneczku.
moj taras jeszcze nie jest ladny, jeszcze musze trochego "upiekszyc" Czasami mysle ze jednak przydalaby sie meska reka,wszystkiego sama nie zrobie. Ale poki co radze sobie jak umnie.
OdpowiedzUsuńPrzytulnie to wyglada.
Zapraszam mimo to.
Bardzo przyjemnie tak posiedzieć i złapać trochę promieni słonecznych. Nawet koteczek to uwielbia :) Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuń