Chciałam się was zapytać moje podglądaczki co myślicie o tej płytce???? Ma ona chronić ścianę od plam kiedy gotuję. Bardzo mi się podoba ale nie wiem czy mi pasuje do mieszkania. POMOCY!!!!
Mieszkanie jest świetne, płytka genialna (sama nakleiłaś sztućce i zalakierowałaś czy taką nabyłaś?). Na szybko przeglądając posty - pasuje. Ale do kuchni? - w ciemności wszystkie koty są czarne ;) A teraz gadaj po dobroci: skąd płytka?
ostatnio w "gazecie" widziałam ten motyw. Nawet nie miałam pojęcia, że to płytka. Mi się podoba i pasuje. A jaką farbą malowałaś, że Ci plamy nie schodzą? Ja nigdy nie kładłam płytek w kuchni tzw. fartuszek - malowałam albo Beckersem albo Duluxem na odpowiedniej bazie i mogę nawet szorować druciakiem...
Płytka jest z LEROY MERLIN, jest jak dla mnie droga i dlatego tak się zastanawiam. Myślę nad zwykłymi białymi kafelkami. lambi malowałam specjalną farbą do kuchni parę postów wcześniej pisałam o malowaniu kuchni( dla ułatwienie wklejam link http://mojadolina.blogspot.com/2010/07/malowanie-i-candy.html ). Niestety niektóre plamy tłuszczu nie chcą zejść :( a jestem zbyt zajętą osobą żeby co rusz malować ściany, wszystko robię z doskoku, strasznie mnie to denerwuję. Ale takie jest już życie. Pozdrawiam Nikusia
Nikusiu, moim zdaniem to farba dobra ale do miejsc wilgotnych, nie jest zmywalna ani plamoodporna. Te mają specjalną bazę. Moja Duluxa jest z satin glos - niestety nie ma bazy zmywalnej w macie - ale uwierz mi, zmywam Cifem, czasami szoruję i daje radę:) Jak chcesz to pewnie, że kładź płytki, w końcu wygoda najważniejsza :) Ale płytka fajna:) Pozdrawiam:)
Wspaniała plytka!! ja jestem zachwycona tym motywem ,na razie zdobyłam serwetkę do decou ;]] sama zrobie sobie taka płytkę hihiihihiihi,jak piszesz ,ze jest droga ,to nawet nie zaglądam do LM,zeby sie nie rozchorować .Może decoupage"m uda mi sie takie cudo zrobić ;]] Pozdrawiam serdecznie iżyczę Bogatego ...Mikołaja!!! ;] może zrobi prezent? Świeta tuż tuz .;]Buziaczki
Przez wzgląd na cenę i z innych powodów płytkę odpuściłam. Snuję kolejne plany zagospodarowania przestrzeni nad płytą kuchenną. Pozdrawiam i dziękuję za wasze opinie ale gdyby nie cena to na 100% bym ją wzięła :)
Płytka jest cudna, idealnie pasuje do twojej kuchni. Popros Mikołaja to do Ciebie przyjdzie przynosząc ją w worku-to wszystko jest do załatwienia :-).Za płytkę zapłacisz kartą Mastercard, a Twoja radość jest Bezcenna :-)
Mi by było szkoda zaplamić taką płytkę! :)
OdpowiedzUsuńPowiesiła bym ją nieco wyżej w celu ozdoby a ścianę pomalowała farba zmywalną :P
Ściana jest pomalowana taką farby ale niestety przy smażeniu tłuszcz pryska a plamy nie schodzą. A płytka to najzwyczajniejszy kafelek :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł :) Kafelek świetny :) i myślę, że pasuje, a jakże :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
płytka boska, wydaje mi się, że jak najbardziej pasuje
OdpowiedzUsuńale kokietujesz ;)
OdpowiedzUsuńpewnie, że pasuje
i znowuż będę prosić o namiary na takowy kafelek :)
buziaki
tak piekna płytka pasuje do wszystkiego!:)
OdpowiedzUsuńCzy pasuje??!! oczywiście, że tak! a poza tym jest super! :)
OdpowiedzUsuńPasuje ! I to bardzo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mieszkanie jest świetne, płytka genialna (sama nakleiłaś sztućce i zalakierowałaś czy taką nabyłaś?). Na szybko przeglądając posty - pasuje. Ale do kuchni? - w ciemności wszystkie koty są czarne ;)
OdpowiedzUsuńA teraz gadaj po dobroci: skąd płytka?
Ta płytka jest genialna !!! Uwielbiam ten motyw:)
OdpowiedzUsuńgdzie kupiłaś ta płytkę ? zdradź tajemnice :))
Piekna płytka.
OdpowiedzUsuńPasuje idealnie.
pozdrawiam
Jejku plyta jest cudowna!
OdpowiedzUsuńTe motywy na niej urzekaja.
Pozdrawiam
płytka jest ponadczasowa i "pozastylowa"...czyli wszędzie jej będzie dobrze!!
OdpowiedzUsuńJa myślę, że pasuje ta płytka. Poza tym zawsze możesz sobie wymienic na coś innego. A to prostsze niz ciągłe malowanie plam po gotowaniu
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Boska płytka bierz w ciemno :)
OdpowiedzUsuńostatnio w "gazecie" widziałam ten motyw. Nawet nie miałam pojęcia, że to płytka. Mi się podoba i pasuje. A jaką farbą malowałaś, że Ci plamy nie schodzą? Ja nigdy nie kładłam płytek w kuchni tzw. fartuszek - malowałam albo Beckersem albo Duluxem na odpowiedniej bazie i mogę nawet szorować druciakiem...
OdpowiedzUsuńPłytka jest z LEROY MERLIN, jest jak dla mnie droga i dlatego tak się zastanawiam. Myślę nad zwykłymi białymi kafelkami.
OdpowiedzUsuńlambi malowałam specjalną farbą do kuchni parę postów wcześniej pisałam o malowaniu kuchni( dla ułatwienie wklejam link http://mojadolina.blogspot.com/2010/07/malowanie-i-candy.html ). Niestety niektóre plamy tłuszczu nie chcą zejść :( a jestem zbyt zajętą osobą żeby co rusz malować ściany, wszystko robię z doskoku, strasznie mnie to denerwuję. Ale takie jest już życie.
Pozdrawiam
Nikusia
Nikusiu, moim zdaniem to farba dobra ale do miejsc wilgotnych, nie jest zmywalna ani plamoodporna. Te mają specjalną bazę. Moja Duluxa jest z satin glos - niestety nie ma bazy zmywalnej w macie - ale uwierz mi, zmywam Cifem, czasami szoruję i daje radę:) Jak chcesz to pewnie, że kładź płytki, w końcu wygoda najważniejsza :)
OdpowiedzUsuńAle płytka fajna:)
Pozdrawiam:)
Wspaniała plytka!!
OdpowiedzUsuńja jestem zachwycona tym motywem ,na razie zdobyłam serwetkę do decou ;]] sama zrobie sobie taka płytkę hihiihihiihi,jak piszesz ,ze jest droga ,to nawet nie zaglądam do LM,zeby sie nie rozchorować .Może decoupage"m uda mi sie takie cudo zrobić ;]]
Pozdrawiam serdecznie iżyczę Bogatego ...Mikołaja!!! ;] może zrobi prezent? Świeta tuż tuz .;]Buziaczki
Przez wzgląd na cenę i z innych powodów płytkę odpuściłam. Snuję kolejne plany zagospodarowania przestrzeni nad płytą kuchenną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za wasze opinie ale gdyby nie cena to na 100% bym ją wzięła :)
Nikusia
Płytka jest cudna, idealnie pasuje do twojej kuchni. Popros Mikołaja to do Ciebie przyjdzie przynosząc ją w worku-to wszystko jest do załatwienia :-).Za płytkę zapłacisz kartą Mastercard, a Twoja radość jest Bezcenna :-)
OdpowiedzUsuń