wtorek, 27 marca 2012

Ciężkie chwile





Witajcie po dłuższej przerwie

Ostatni czas obfitował w dużo przykrości dla mnie i moich bliskich. Zbliżają się Święta czas radości, dla mojej rodziny jednak będzie to bardzo przykry czas.
Od 17 lutego do 24 marca w naszej rodzinie mieliśmy 5 pogrzebów. Dwa dotyczyły mojej najbliższej rodziny mianowicie umarła mama mojego taty, zmagała się przez trzy lata z bardzo bolesnym i wyczerpującym nowotworem. 
Następnie nagle zmarła nasza najukochańsza ciocia bratnia dusza i obrońca. Bardzo nam jej brakuje i zawsze będzie brakować.
Zakładając bloga obiecałam sobie że nie będę pisała o tak prywatnych sprawach jednak trudno o tym nie wspominać. Powoli zaczynam wracać do życia blogowego i postaram się bywać częściej.
Ostatnie wydarzenia dały nam dużo do myślenia, życie jest ulotne i trzeba się nim cieszyć, witać każdy dzień jak nagrodę a nie smucić się że nie ma pogody albo że trzeba iść do pracy.....
Parę ujęć z naszego mieszkania na osłodzenie.

Mam nadzieję że ktoś chociaż przez ten czas myślał o mnie i zatęsknił chwilami.

Pozdrawiam i przepraszam za chwilowe smęcenie.


W.

11 komentarzy:

  1. Weroniko przytulam mocno :)
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewnie, że zaglądamy! Trzymaj się tam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Współczuję szczerze!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczerze współczuję straty bliskich.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. WSPÓŁCZUJĘ Z POWODU STRATY W RODZINIE A JA WŁAŚNIE SIĘ ZASTANAWIAŁAM CO SIĘ DZIEJE, ŻE TYLE CZASU CIĘ NIE MA...

    OdpowiedzUsuń
  6. Tęskniłam, zaglądałam i jesteś wreszcie.
    Bardzo mi przykro, że z bagażem takich ciężkich przeżyć.
    Niewiele można powiedzieć,żeby pocieszyć.
    Mądrze Kobieto mówisz, ja dopowiem :cieszmy się tymi latami nieśmiertelności, które nam jeszcze zostały...
    Pozdrawiam ciepło.

    www.bezmeldunku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Vad kul att du börjat blogga igen! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety takie jest życie, jedno się kończy a inne zaczyna.
    Potrzebowałam trochę czasu na odreagowanie. Dziękuję bardzo za miłe komentarze i dziękuję że zaglądacie.
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na kolejny post!!

    W.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochana ciesze sie ze juz jestes, zycze duzo sily.
    sciskam

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej,

    myslalam niedawno o Tobie.Trzymaj sie cieplo.
    S.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciężkie chwile dodają nam sił, paradoksalnie stajemy się mocniejsi i potrafimy się cieszyć małymi rzeczami.
    Ściskam mocno.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie komentarza :)