Witajcie!!!
Ostatnie dni były takie piękne że wykorzystałam je na odpoczynek i ogródek.
Pisałam w ostatnich postach że zaszły mnie zmiany.
Zmiany były dawno bo jeszcze przed świętami, jednak jakoś nie miałam kiedy zrobić zdjęć.
Samie wiecie jak to jest.
Flo jak to Flo wszędzie musi byś i towarzyszyć. Cokolwiek robimy w domu, czy to malowanie, wkręcanie śrubek czy też naprawa czegoś zawsze stara się "pomagać" . Nawet jak robię zdjęcia ociera się o aparat albo pcha w kadr.
W sypialni postanowiłam zrobić sobie stanowisko do prasy. Stary stół z kuchni przy wędrował najpierw do małej sypialni a następnie do naszej. Dostawiłam krzesło. W firmie służyło klientom, lecz jego forma bardzo mi się podobała. Myślałam żeby stało przy stole w jadalni jednak miałam tylko jedno. Wydaje mi się że ładnie się prezentuje przy tym stole. Jeden stare a drugie nowoczesne ( choć ma z 15 lat).
I jest !! To właśnie zmiana. Pomalowaliśmy ścianę na piękny odcień szarości. Zamierzałam już dawno to zrobić jednak nie miałam odwagi. Mama z tatą kupili mi próbkę farby i jak ją wpróbowałam na 30 minut przed zamknięciem sklepu pędziłam żeby kupić dużą puszkę i wymalować całą ścianę.
Dzięki temu pomieszczenie zrobiło się ciepłe i wnęka nabrała głębi.
Jak wam się podoba??
Pozdrawiam
W.
Ostatnie dni były takie piękne że wykorzystałam je na odpoczynek i ogródek.
Pisałam w ostatnich postach że zaszły mnie zmiany.
Zmiany były dawno bo jeszcze przed świętami, jednak jakoś nie miałam kiedy zrobić zdjęć.
Samie wiecie jak to jest.
Flo jak to Flo wszędzie musi byś i towarzyszyć. Cokolwiek robimy w domu, czy to malowanie, wkręcanie śrubek czy też naprawa czegoś zawsze stara się "pomagać" . Nawet jak robię zdjęcia ociera się o aparat albo pcha w kadr.
W sypialni postanowiłam zrobić sobie stanowisko do prasy. Stary stół z kuchni przy wędrował najpierw do małej sypialni a następnie do naszej. Dostawiłam krzesło. W firmie służyło klientom, lecz jego forma bardzo mi się podobała. Myślałam żeby stało przy stole w jadalni jednak miałam tylko jedno. Wydaje mi się że ładnie się prezentuje przy tym stole. Jeden stare a drugie nowoczesne ( choć ma z 15 lat).
I jest !! To właśnie zmiana. Pomalowaliśmy ścianę na piękny odcień szarości. Zamierzałam już dawno to zrobić jednak nie miałam odwagi. Mama z tatą kupili mi próbkę farby i jak ją wpróbowałam na 30 minut przed zamknięciem sklepu pędziłam żeby kupić dużą puszkę i wymalować całą ścianę.
Dzięki temu pomieszczenie zrobiło się ciepłe i wnęka nabrała głębi.
Jak wam się podoba??
Pozdrawiam
W.
Ściana ma faajny kolorek! :)
OdpowiedzUsuństół jest boski!!!!!!!!! ale zdecydowanie jestem na NIE, jesli chodzi o krzesłko :P owszem pasuje "stare + nowe" ale myslę, ze nie tego rodzaju krzesło...
Uściski z norweskiej krainy :)
Swietny, delikatny kolorek sciany. Pasuje do Twojej sypialni i do tej gamy kolorystycznej, ktorej uzywasz.
OdpowiedzUsuńPiekne to biurko i wbrew pozorom krzeslo bardzo pasuje.
Kicius slodki!
Pozdrawiam
Dagi
Mnie się bardzo podobają zmiany w sypialni i fajnie poukladalas poduszki na lozku.Super jest ten kontrast.
OdpowiedzUsuńBuziaki,
S.
Nieskromnie powiem ,że cudowny ten kolor ...bo mam w sypialni taki sam..:) zmiana była bardzo spontaniczna i wyszła na bardzo dobre. Szary to jednak kolor uniwersalny. Piękne wnętrza. Super wnętrze do pracy..stary stół z tym krzesłem..cudo :) Pozdrawiam cieplutko i zapraszam na moj raczkujący blog.
OdpowiedzUsuńMiało być - super miejsce do pracy :) jednak upał swoje robi.
OdpowiedzUsuńPiękny ten szary kolor!!
OdpowiedzUsuńZmiany super
pięknie teraz wygląda sypialnia
OdpowiedzUsuńja żałuję, że kolor szary nie zagościł u nas od początku naszego zamieszkania tutaj- ale lepiej późno, niż wcale :)
buziaki
a Flo jest cudowna :)
Fajny pomysł z szarą ścianą, Flo przeurocza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wyglada pieknie, super to sobie obmyslilas:)
OdpowiedzUsuńStol na fantastycznie toczone nogi, a i zaciekawil mnie klosz na suficie.
pozdrawiam
Moje drogie dziękuję za komentarze!!
OdpowiedzUsuńZmiany w moim domu są jak najbardziej widoczne. Szarą ścianę polecam dodaje niesamowicie głębi ścianie.
Deg-Esz nie zawsze wszystkim się podoba. najważniejsze żebyśmy my ze zmianami dobrze się czuli. Ale dziękuję za szczerość.
Atena z lampą to jest niezła historia opowiem o niej w następnym poście ;)
Pozdrawiam i dziękuję za pozostawianie po sobie śladu!!
W.
Bardzo fajnie u Ciebie. Szarość przepiękna. Ładnie wydobywa kolor łóżka. A pościel jaka cudna!!!
OdpowiedzUsuńPiękny kolor lekko szary, ale w cieplym odcieniu- super! Zdradz prosze firme i numer farby :)
OdpowiedzUsuń