niedziela, 20 marca 2011

Niedziela!!!!

Witam was serdecznie!!

Zaczyna się robić wiosennie. Kwiatki zaczynają kwitnąć na zewnątrz, ale w domu też kwitną. Narcyzy dostałam od mamy i o dziwo pięknie pachną!!!




Na parapecie w kuchni gałązki wypuszczają listki. Obok może trochę za wcześnie ale nie mogłam się ich doczekać, jajka metalowe kupione w sklepie www.decorolka.pl .



Klateczka też z tego samego sklepu. Jest dość duża i super mi się podoba. Można do niej włożyć świeczkę, kwiatka lub jakąś figurkę.



Postanowiłam obić krzesła. Zdecydowałam się na tkaninę z IKEA do niej będzie pasowało wszystko.



A tak prezentuje się w całości. Wydaje mi się że pasuje do całości.




Dori czyje się lepiej. Jutro mamy pierwszą wizytę po operacji. Mała Flo trochę ją meczy i zagląda do jej kołnierza. Chce ją całować ale Dori jest bardzo niedostępna. To dopiero tydzień i jeszcze drugie tyle przed nami.



*



Buziaczki dla was i bardzo dziękuję za komentarze. Naprawdę cieszę się że nas rozumiecie i wspieracie.

Dziękuję

W.

6 komentarzy:

  1. Bardzo ładne te Twoje narcyzy.Takie pełne.
    Zakupy swietne! A ten śliczny świecznik ,który stoi na parapecie,to skąd?
    bardzo ładna tkanina na krzesła.Wszystko do siebie pasuje!
    Zdrówka dla Dori!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie żonkile widzę po raz pierwszy, piękne są :) widze, że u Ciebie już wiosennie i prawie wielkanocnie, pozdrawiam serdecznie i myzianka dla Dori :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Biedna Dori - powrotu do zdrowia i delikatnie głaszczę po główce!
    Wasz dom już bardzo wiosenny, zazdroszczę. Przede mną jeszcze dużo roboty!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak uroczo i wiosennie.
    Tkanina na krzeslach swietna, baaardzo mi sie podoba.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Weroniko, spadłaś mi z nieba z tymi krzesłami - tkanina taka leży w szafie, krzesła na strychu, więc chcesz czy nie, ale odgapię pomysł od Ciebie :)
    Dori lekko ucałuj - niech szybko zdrowieje
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za komentarze!!
    Faktycznie wiosennie u mnie ;) Jajka postawiłam bo zamówiłam je i bardzo na nie wyczekiwałam, strasznie mi się podobały ale i tak jeszcze nie wiem jak udekoruję dom na święta!!
    aagaa świecznik jest kupiony w Niemczech chyba 4 lata temu i nie raz był na blogu ;) .
    Kasia zgapiaj sobie !! Mi nie przeszkadza. Tkanina jest delikatna ale świetnie wygląda na krzesłach. Będę jeszcze szyła poduchy na kanapę z tego i może coś jeszcze.
    Pozdrawiam, i dziękuję za życzenia dla Dori na pewno się ucieszy ;)
    Pozdrawiam i dziękuję za wsparcie w kociej sprawie ;)
    W.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie komentarza :)