♥
♥
Już obiecuje nie będę was zamęczać tymi zdjęciami!!! Malutka się zadomowiła czuje się swobodnie nie zwraca uwagi na Dori. Mamy już pomysł na imię. Flo, pamiętacie film animowany " Gdzie jest Nemo" oba imiona są z tego filmu.
A ponieważ blog miał być głownie o domu do chciałam się pochwalić pikowanymi podkładkami. Marzyły mi się białe, ale te są też ładne. Postaram się zrobić parę zdjęć mieszkanka, ale najpierw muszę ogarnąć pogrom który tworzy maleństwo.
Pozdrawiam serdecznie.
Nikusia
UROCZE MALENSTWO ZDIECIE DO RAMKI KONIECZNIE DUZEJ RAMKI...PODKLADKI BOMBA ZDRADZ GDZIE TAKIE FAJNE CUDA ZDOBYWASZ...POZDRAWIAM...KICIULA DO ZACALOWANIA...::))))
OdpowiedzUsuńPrzesłodki ten kociak, takich fotek mogą być tysiące, na pewno nam się nie znudzi:)
OdpowiedzUsuńTwój blog pełni dla mnie funkcję terapeutyczną, bo jestem kocią wielbicielką, ale póki co na własnego szkraba nie mogę sobie pozwolić...
Tak więc często Cię odwiedzam i dziękuję za możliwość piękne zdjęcia.
Pozdrawiam!
Straszny słodziak z tej Twojej kiciusi!!
OdpowiedzUsuńPodkładki super!
Pozdrawiam
Superancki ten kociak!!! Wyjątkowo słodziutki :o)
OdpowiedzUsuńA imię Flo przypadło mi do gustu.
Pozdrawiam i życzę przyjemnego weekendu
Zdjęcie jest tak rozkoszne, że aż nie umiem sobie wyobrazić ogromu rozkoszy jaki masz na codzień z kiciusiem:) Podkładki super, idealnie by mi pasowały!:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za przemiłe komentarze. Podkładki są kupione w pasmanterii. Do kolejnego posta dokleję zdjęcia i mogę chętnej kupić jeśli jeszcze będą, były niedrogie jak na pikowane po więcej info proszę na meila weronika-maria@wp.pl . Kotek zostanie Flo tak został podany u weterynarza :) i tak zostać musi!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam