Zdaję sobie z tego sprawę że nie będzie łatwo ale damy sobie radę. Dori syczy i burczy a momentami wydaje się niezainteresowana, a maństwo poznaje teren. Już robi do kuwetki więc jeden problem mniej. Nadal brak nam jednak imienia. Pozdrawiam Nikusia
Nie przejmuj się początkowymi trudnościami- to normalne. Kotek znaleziony przez moja siostrę oswajał się około dwóch tygodni, a teraz- po przeszło miesiącu- zna w domu każdy kąt. I w każdym jest go pełno:)
Koty to wdzięczne zwierzęta, więc na pewno pozna się na Twojej dobroci- potrzebuje tylko trochę czasu.
Cudna ta Twoja Kawka:) Cieszę się, że się zdecydowałaś i widzę, że Dori żywo zainteresowana! Nie bój się i nie ingeruj bez potrzeby, nawet jeśli mała zapiszczy. Muszą sobie hierarchię ustalić a zbędna ingerencja może skutkować tym, że Dori poczuje się opuszczona i zacznie "dotkliwie" dopominać się uwagi, czyli załatwiać poza kuwetą. Bądź cierpliwa a za tydzień będą spały albo zwinięte razem w kłębek, albo po dwóch stronach sofy:) Powodzenia Nikusia!
Dobrze będzie!
OdpowiedzUsuńPrześliczny ten kociak...
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się początkowymi trudnościami- to normalne.
Kotek znaleziony przez moja siostrę oswajał się około dwóch tygodni, a teraz- po przeszło miesiącu- zna w domu każdy kąt.
I w każdym jest go pełno:)
Koty to wdzięczne zwierzęta, więc na pewno pozna się na Twojej dobroci- potrzebuje tylko trochę czasu.
Agusia ma rację- będzie dobrze!
Pozdrawiam,
Magda
Śliczny maluszek :) taki słodki i uroczy :)
OdpowiedzUsuńA ja zawsze marzyłam o czarnym kocie :)
Cudna ta Twoja Kawka:) Cieszę się, że się zdecydowałaś i widzę, że Dori żywo zainteresowana! Nie bój się i nie ingeruj bez potrzeby, nawet jeśli mała zapiszczy. Muszą sobie hierarchię ustalić a zbędna ingerencja może skutkować tym, że Dori poczuje się opuszczona i zacznie "dotkliwie" dopominać się uwagi, czyli załatwiać poza kuwetą. Bądź cierpliwa a za tydzień będą spały albo zwinięte razem w kłębek, albo po dwóch stronach sofy:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia Nikusia!
Cudny maluszek, na pewno bedzie dobrze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Ohh jaka słodka :) Piękna na pewno imię wybierzesz pasujące hihi :)
OdpowiedzUsuńśliczny zwierzyniec..a kotki potrzebuja troszke czasu aby się poznać bliżej,i wszystko będzie dobrze:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
stora kissen tittar på lilla kissen, gud så söt! :)
OdpowiedzUsuńZapoznanie niezwykle imponujące:o)
OdpowiedzUsuńUchwycone w fotografii nadzwyczajnie :o)
Myślę, że wszystko będzie ok!!!
Ps.śliczna ta kicia!!!
Pozdrawiam
Dziękuję. Z kiciami jest dużo lepiej. Z każdym dniem będzie lepiej. Bardzo dziękuję za wsparcie i ciepłe słowa z waszej strony. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNikusia
Ja powiem tak nigdy kota nie miałam ,ale tera jakoś mi się zachciało
OdpowiedzUsuńJaki malenki kotek:)...
OdpowiedzUsuńZycze wielu milych chwil z nowym zwierzatkiem i abyscie sie do siebie nawzajem szybko przyzwyczaili.
Pozdrawiam:).