niedziela, 17 listopada 2013

Hej dziewczynki ... :)

Dawno nie było naszego wnętrza.
 Miała być dzisiaj kuchnia ale tam małe meksyk ;)

W salonie były małe zmiany. 
Przestawiłam jedną z kanap przez co w salonie zrobiło
 się więcej miejsca. 
Kanapa stoi tyłem do stołu i zrobiło się jakoś inaczej :)

Jak wam się podoba??  

To ostatni moment w mieszkaniu przed dekorowaniem świątecznym. Lubię wcześniej dekorować i to się chyba nie zmieni ;)
 Czas też zacząć myśleć i świecach na adwent i stroikach  ;) 



 Na regałach zasłonki;), dzięki nim nie widać przepełnionej półki, zdecydowanie mamy dużo książek.



Śliczne szklaneczki od Tiny K !! 
Strasznie o nich marzyłam i kupiłam dwa 
dla siebie i dwa dla mamy :)

Polecam bardzo dają piękne światełko a kupić je można tu w sklepiku.
Lilla ma różne piękne rzeczy szkoda tylko że na koncie tak mało pieniążków ;)
 

  
Cudne....

I mój kochany imbryczek...... z herbatką z cytryną i imbirem.





W następnym poście już będzie trochę świątecznie ;)

Buziaki
W.

11 komentarzy:

  1. Ślicznie u Was! A taki imbryczek to jedno z moich małych marzeń;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzenia warto spełniać, a idą święta i życzę go pod choinką :)

      Usuń
    2. No i był :)) Może warto się nad karierą wróżki zastanowić? ;D

      Usuń
  2. Bardzo fajny pomysł...zasłonki na regale.
    Pozdrawiam,
    Kaśka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wolałabym drzwiczki ale zdecydowanie bardziej potrzebujemy kolejnego regału ;)

      Usuń
  3. Weroniczko juz kiedyś pisałam że uwielbiam Wasze wnętrza!
    dzięki przestawieniu zapanowała harmonia a i zasłonki na półkach wprowadzają spokój bo tonują kolory książek :) super!
    ja też już myślę o ozdobach i świecach adwentowych :)
    dobrego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ilość kolorowych książek to moja zmora :) A książek coraz więcej :)
      Buziaki dla was :*

      Usuń
  4. Witaj, slicznie u Was!!! A dzbanuszek na herbatke...cudny!!

    U nas juz od 25 listopada bedzie WSZYSTKO udekorowane swiatecznie,i to nie tylko u mnie w domu.WSZYSCY dekoruja i tak zostaje do 5 stycznia ... 6 szycznia nie ma sladu po swietach...Moze i dobrze bo ponad miesiac swiecideleki to juz wystarczy...
    Od poczatku stycznia kröluja hiacynty,prymulki i inne kwiaty wiosenne... ...co kraj to obyczaj :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas w rodzinie na dwa tygodnie przed grudniem dekorujemy i to uwielbiam właśnie bo po świętach już dekoracje mnie męczą i ściągam je właśnie 6 stycznia :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  5. Koniecznie muszę mieć taką lampę :) Gdzie ją kupiłaś?

    OdpowiedzUsuń
  6. jest pewien problem która lampa?? Szara metalowa to ikea a biała to trzy oprawy i trzy kule podłączone pod jedno zasilanie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie komentarza :)